W poprzednim artykule dotyczącym analizy konkurencji pod kątem SEO mówiłem o identyfikacji rywali, znalezieniu obiecujących słów kluczowych, zlokalizowaniu popularnych podstron oraz identyfikowanie mocnych i słabych stron przedsiębiorców, z którymi rywalizujesz. Czas na kontynuację i kolejną dawkę informacji. Bez zbędnych wstępów przechodzimy do sedna.
Najpierw skup się na znalezieniu słów, na które Twoja konkurencja zajmowała wysokie pozycje, ale w ostatnim czasie je utraciła. Warto skupić się na tych frazach, które mają dużą liczbę wyszukiwań. Możesz też spróbować sprawdzić, dlaczego taka sytuacja ma miejsce: błędy techniczne, zmiany w strukturze strony, ingerencja w treść, zastosowanie złych praktyk SEO, itp. Teraz tylko wystarczy wykorzystać zebraną wiedzę i wprowadzić odpowiednie zmiany na swojej stronie.
Monitorowanie nowych słów kluczowych, na które rankuje Twoja konkurencja przydaje się nie tylko pod względem SEO. Pozwala Ci na zorientowanie się, w jakim kierunku rozwijają się inni przedsiębiorcy oraz gdzie jeszcze szukają szans na zysk. Zapewne wprowadzają nowe produkty i usługi, które oferują albo planują oferować swoim klientom.
Po identyfikacji i analizie słów kluczowych czas na zajęcie się innymi aspektami znajdującymi się na każdej stronie, które wpływają na SEO. Dzięki temu zorientujesz się, co musisz zmienić i nad czym popracować. Znajdź u siebie takie same lub podobne strony i posprawdzaj następujące elementy:
Linki zewnętrzne służą do budowania autorytetu strony. Im jest on wyższy, tym Google bardziej poleca użytkownikom daną stronę, bo traktuje link jako pewnego rodzaju polecenie. Jeżeli Twoi konkurencji mają już zbudowane mocne zaplecze linków zewnętrznych, to będzie Ci trudno ich dogonić. Jednak na pewno warto próbować, bo zawsze przynosi to korzyści. Najważniejsze to budować mocne linki z wartościowych źródeł, a nie decydować się na zakup setek linków marnej jakości. W tym przypadku ilość nie jest tak ważna jak właśnie jakość.
Korzystając z narzędzia w stylu Ahrefs lub nawet z darmowych opcji można sprawdzić, gdzie konkurencja umieszcza swoje linki i ile ich ma. Jeżeli źródło jest dobre, to można spróbować umieścić tam link do swojej strony. Dobrym sposobem na budowanie zaplecza linków jest też publikowanie artykułów płatnych na portalach zewnętrznych. Do takich działań służy na przykład platforma Whitepress.
Analiza konkurencji pod kątem SEO nie jest jednorazowym działaniem. Powinno się ją przeprowadzać co klika miesięcy. Jeżeli widzisz zmiany, to musisz wprowadzać je także u siebie.